fbpx

Od razu chciałabym Cię uspokoić: nie będziesz musiała liczyć kalorii przez całe życie, aby cieszyć się zdrową i smukłą sylwetką.  Wspaniale, prawda? 🙂

Natomiast na samym początku Twojej drogi ku wymarzonej figurze, zdecydowanie polecam liczenie kalorii, gdyż znacznie Ci to ułatwi i skróci cały proces zrzucania wagi.

Zacznijmy od budowania naszej świadomości, nauczmy się pewnych podstaw, potem będziemy mogli korzystać z tej wiedzy już przez całe życie. 

Warto zatem zdać sobie sprawę z takich podstawowych kwestii jak:

Co i ile jemy w ciągu dnia?

Z doświadczenia wiem, że część z Was nie jest świadoma jak wiele kalorii pochłania w ciągu typowego dnia i zastanawia się potem skąd się biorą te nadprogramowe kilogramy 🤔 … myśląc, że to pewnie ta niedobra genetyka! 😉

Takie małe porównanie: podobnie wyglądająca sałatka może mieć 400 kcal, ale również może ich dostarczać aż 700kcal 😲  wystarczy, że użyliśmy więcej oliwy lub majonezu do dressingu i pochłoniemy 300 kcal więcej nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Podobnych przykładów jest bez liku. 

Zrób sobie taki mały test:

Zapisz wszystko co zjadłaś w ciągu jednego dnia – ważne, aby ten dzień odzwierciedlał Twój typowy jadłospis. 

Policz każdego orzeszka, opakowanie słodkiego jogurtu, każdą czekoladkę, ciasteczko, ilość płatków śniadaniowych, kawałka drożdżówki połkniętego w pośpiechu, kabanoska, łyżek oleju użytego w dressingu do sałatki lub do smażenia mięsa, ketchupu do parówek, kubków kawy z mlekiem i cukrem, garści chipsów, wypitych lampek wina, itd.  

I ile Ci tego wyszło? Można się zdziwić, prawda? 

Jak duży powinien być deficyt kaloryczny, aby skutecznie schudnąć?

Nie polecam drastycznego ucinania kalorii, gdyż Ci to bardziej zaszkodzi niż pomoże. 

Najlepiej sprawdza się niewielki deficyt kaloryczny rzędu 300 kcal na dobę, dzięki czemu będziesz w stanie wytrwać na diecie czując się dobrze i nie doprowadzisz do zaburzenia swoich procesów metabolicznych czy hormonalnych. 

To jest kolejny argument za liczeniem kalorii. Dlaczego? 

Bo tak niewielki deficyt można łatwo i niezauważenie przejeść, np. zjadając garść zdrowych bakalii, pijąc kilka lampek wina, używając więcej oleju przy przygotowywaniu posiłków,  itd. 

Potem się dziwimy czemu nie chudniemy. Najczęściej słyszę: “staram się trzymać diety, ale nie widzę efektów” i problem sprowadza się do sformułowania “staram się” w przeciwieństwie do “trzymam się wyliczonej kaloryki”

To niestety powoduje, że proces chudnięcia wydłuża nam się w czasie, przy czym cały czas myślimy, że jesteśmy na diecie, a to jest po prostu frustrujące 😔

NEW BODY Mój sprawdzony program na redukcję tkanki tłuszczowej.

Zatem jak już poznamy:

  • Jakie produkty powinny znaleźć się w naszej diecie 
  • Ile te produkty dostarczają kalorii 
  • Jak komponować posiłki
  • Jak powinno wyglądać nasze śniadanie, obiad i kolacja przy odpowiednim rozłożeniu makroskładników (białek, tłuszczy, węglowodanów)

to z czasem nabierzemy dobrego wyczucia i już nie będziemy musieli wszystkiego ważyć. 

Innymi słowy jest to proces nauki dobrych nawyków żywieniowych, który będzie procentował przez całe życie. 

A jak to wygląda u Ciebie? 🙂

Jeżeli chcesz sprawdzić jakie jest Twoje zapotrzebowanie kaloryczne skorzystaj z mojego kalkulatora.

Wystąpił jakiś problem. Proszę spróbuj ponownie.
Wysłałam do Ciebie wiadomość potwierdzającą 🤗. Koniecznie sprawdź swoją skrzynkę. Czeka tam na Ciebie mały 🎁 Jeżeli nie zobaczysz wiadomości ode mnie, sprawdź również folder SPAM i koniecznie oznacz, że to nie SPAM 🙉️️.

Hej Kochana!

Raz na jakiś czas chciałabym móc do Ciebie napisać 🙂 Więc jeśli lubisz to co robię to zapraszam Cię do mojej społeczności, dzięki czemu otrzymasz kolejną dawkę motywacji i wybranych przeze mnie treści.

We use Sendinblue as our marketing platform. By Clicking below to submit this form, you acknowledge that the information you provided will be transferred to Sendinblue for processing in accordance with their terms of use

Napisz komentarz